Podwodna jaskinia w Beskidach!
Prawo serii31.03.2017r. Piątek. Takich urodzin naszego centrum nurkowego nikt nie był w stanie sobie wymarzyć!Pojechaliśmy porobić zdjęcia i pofilmować pstrągi w jednym z wielu, pięknych, beskidzkich potoków. Po ostatnich roztopach, wzburzony mocno potok narobił trochę zamieszania, poprzesuwał wielkie kamienie i głazy a jego koryto w kilku miejscach mocno zmieniło swój wygląd. W miejscu naszego nurkowania także ukształtowanie dna zmieniło się dość znacznie. Szczególnie jedno miejsce z boku wodospadu, przykuło naszą uwagę.Główną pracę wykonała rwąca jeszcze kilka dni temu woda a resztę kamieni, żwiru i piachu, odsunęliśmy już my. Mamy to! :)W marcu bieżącego roku, właśnie w Beskidach, zostały odkryte cztery jaskinie. http://wiadomosci.bielsko.info/13056-grotolazi-odkryli-cztery-nowe-jaskinie-w-naszym-miescie-fotoTeraz my mamy kolejną!Nasza jaskinia znajduje się jednak pod wodą. Wejście jest płytko, ciut ponad metr pod lustrem wody i jest ciasne, lecz zaraz za wejściem jaskinia rozszerza się coraz bardziej, do całkiem wygodnych rozmiarów.Na razie udało się nam do niej wpłynąć tylko na niecałe 15 metrów, bo na drodze stanęło kolejne, ciaśniejsze już niż samo wejście przewężenie. Za nim widać, że jaskinia ponownie się rozszerza. Wycofaliśmy się, ponieważ kompletnie nie byliśmy przygotowani sprzętowo ani mentalnie na taką niespodziankę i trzeba przyznać, że trochę nas to wszystko przerosło. Obecnie kontaktujemy się ze zdecydowanie bardziej od nas doświadczonymi „jaskiniowcami” z okolicy i razem ustalimy, co robić dalej. Mamy nadzieję, że już niebawem zamieścimy więcej szczegółów zarówno o miejscu, jak i o dalszych postępach w eksploracji nowo odkrytej jaskini.Na razie musimy nieco ostudzić emocje i porozmawiać z fachowcami w tej dziedzinie, co i jak robić dalej.Zastrzegamy sobie prawo do własnej nazwy odkrytej przez nas jaskini.
Opublikowany przez EdenSport na 31 marca 2017
Prawo serii
31.03.2017r. Piątek.
Takich urodzin naszego centrum nurkowego nikt nie był w stanie sobie wymarzyć!
Pojechaliśmy porobić zdjęcia i pofilmować pstrągi w jednym z wielu, pięknych, beskidzkich potoków.
Po ostatnich roztopach, wzburzony mocno potok narobił trochę zamieszania, poprzesuwał wielkie kamienie i głazy a jego koryto w kilku miejscach mocno zmieniło swój wygląd.
W miejscu naszego nurkowania także ukształtowanie dna zmieniło się dość znacznie. Szczególnie jedno miejsce z boku wodospadu, przykuło naszą uwagę.
Główną pracę wykonała rwąca jeszcze kilka dni temu woda a resztę kamieni, żwiru i piachu, odsunęliśmy już my.
Mamy to! 
🙂
W marcu bieżącego roku, właśnie w Beskidach, zostały odkryte cztery jaskinie.
http://wiadomosci.bielsko.info/13056-grotolazi-odkryli-czte…
Teraz my mamy kolejną!
Nasza jaskinia znajduje się jednak pod wodą. Wejście jest płytko, ciut ponad metr pod lustrem wody i jest ciasne, lecz zaraz za wejściem jaskinia rozszerza się coraz bardziej, do całkiem wygodnych rozmiarów.
Na razie udało się nam do niej wpłynąć tylko na niecałe 15 metrów, bo na drodze stanęło kolejne, ciaśniejsze już niż samo wejście przewężenie. Za nim widać, że jaskinia ponownie się rozszerza. Wycofaliśmy się, ponieważ kompletnie nie byliśmy przygotowani sprzętowo ani mentalnie na taką niespodziankę i trzeba przyznać, że trochę nas to wszystko przerosło.
Obecnie kontaktujemy się ze zdecydowanie bardziej od nas doświadczonymi „jaskiniowcami” z okolicy i razem ustalimy, co robić dalej.
Mamy nadzieję, że już niebawem zamieścimy więcej szczegółów zarówno o miejscu, jak i o dalszych postępach w eksploracji nowo odkrytej jaskini.
Na razie musimy nieco ostudzić emocje i porozmawiać z fachowcami w tej dziedzinie, co i jak robić dalej.
Zastrzegamy sobie prawo do własnej nazwy odkrytej przez nas jaskini.